EDWARD
to najbardziej prestiżowa nagroda w Gimnazjum nr 6.
Otrzymuje ją w dniu ukończenia szkoły uczeń klasy III,
który swą postawą, wynikami w nauce, zaangażowaniem
i niepowtarzalną osobowością zasłużył na miano
wybitnej indywidualności szkoły.
to najbardziej prestiżowa nagroda w Gimnazjum nr 6.
Otrzymuje ją w dniu ukończenia szkoły uczeń klasy III,
który swą postawą, wynikami w nauce, zaangażowaniem
i niepowtarzalną osobowością zasłużył na miano
wybitnej indywidualności szkoły.
Szanowni Państwo,
jestem ogromnie zaskoczony tym wyróżnieniem, nie spodziewałem się, że może ono mnie dotyczyć, że mogę na nie zasłużyć – bardzo dziękuję. O tym, że zostałem Edwardem poinformowała mnie najlepsza nauczycielka z jaką kiedykolwiek miałem do czynienia – Pani Jolanta Maćkowiak i poczułem się naprawdę zaszczycony. Jest Pani wspaniałym nauczycielem i cudownym wychowawcą, dziękuję za wszystko co zrobiła Pani dla mnie i dla klasy 3B. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić Wszystkich, którym zawdzięczam nominację do nagrody Edwarda.
Pani Dyrektor, Drodzy Nauczyciele, gdyby nie Wasze zamiłowanie do pracy nie odkryłbym w sobie tej motywacji do nauki i pasji poznawania świata. Dziękuję Pani Marzenie Rosińskiej za udział w programie Erasmus, który dał mi możliwość podróżowania, poznawania nowych ludzi, innych kultur i szlifowania języka angielskiego. To był wspaniały, niezwykły czas...
Dziękuję moim Rodzicom za wsparcie i wiarę we mnie. Mam nadzieję, że jesteście ze mnie dumni. Ostatnie podziękowania kieruje do moich Kolegów i Koleżanek Absolwentów, spędziliśmy razem szalone trzy lata nigdy Was nie zapomnę i bardzo Wam dziękuję.
Maciej Sekulski
Edward jest wyrazem uznania za osobowość, dokonania edukacyjne i pracę na rzecz szkoły. Dziękuję, za to, że to właśnie ja jestem laureatem tegorocznego Edwarda, ale tę wspaniała nagrodę odbieram w imieniu Marysi Sommer, Nicole Kwiatkowskiej, Gosi Hęćki, Eryka Najdula, Janka Woźniaka oraz Oskara Szarzyńskego – wszyscy jesteśmy Edwardami. Nagrodę zawdzięczam naszej wspólnej pracy. Jesteście naprawdę niezastąpioną ekipą. I właśnie w imieniu całej naszej grupy chciałbym przyjąć tę nagrodę.
Pragnę podziękować pani Dyrektor oraz Gronu Pedagogicznemu za całą wiedzę, którą mi przekazano oraz cierpliwość. Dziękuję Pani Kasi Kozłowskiej i Pani Aldonie Kwiecińskiej za ogromne serce okazywane naszej klasie.
I na końcu chciałbym wspomnieć o osobach dla mnie najważniejszych, czyli rzecz jasna – moich Rodzicach. Mamo, nie stałbym tutaj dzisiaj, gdyby nie Twoje wsparcie oraz kanapki przygotowywane przez Ciebie każdego ranka, dodające mi energii na cały dzień.
Tato, dziękuję za wszystkie Twoje pomysły. Jesteście niezastąpieni!
Kończąc jeszcze raz bardzo serdecznie wszystkim dziękuję.
Mikołaj Babiak
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść Niepokonanym...
...Być zagadką, której nikt
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas"
~ śpiewa Perfekt
Gdy wchodziłem do tej szkoły i dowiedziałem się o nagrodzie "Edward", bardzo chciałem ją dostać. Nie dla sławy, nie dla pamięci, ale ze względu na to, że zawsze dążę do zwycięstwa.
Wszyscy się spodziewają, że będę mówił oficjalnie, ale nie będę Was zanudzał swoimi przeżyciemi z życia szkoły, bo sami tu przecież przebywaliście, więc wiecie.
Chciałem tylko powiedzieć dziękuję! Dziekuję za te trzy lata, to dzięki Wam drodzy Rodzice, Wychowawcy, Nauczyciele i Koledzy - obecnym tu dzisiaj, jestem w tym miejscu, w którym stoję,
Wiem, że będzie Wam trudno zastąpić mnie w następnych latach (uśmiech), ale nie martwcie się, nie ma ludzi niezastąpionych!
Jeszcze raz dziękuję za wszystko i życzę udanych wakacji.
Patryk Gutowski
"Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy zdarzeń,
A księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie."
Wisława Szymborska
Lęk. Strach. Niepewność. To właśnie te emocje towarzyszyły mi kiedy po raz pierwszy stanęłam w progu Gimnazjum nr 6. Emocje, które bardzo szybko ustąpiły zadowoleniu, szczęściu, poczuciu przynależności i wrażeniu, że znalazłam się w odpowiednim miejscu. Wrażeniu, że znalazłam swoje miejsce. Ale wtedy nie spodziewałam się jeszcze jak wiele dobrych chwil spotka mnie w „Szóstce”. Dobrych, choć nie zawsze łatwych.
Kiedy dowiedziałam się, że zostałam wytypowana do nagrody Edwarda kolokwialnie mówiąc zatkało mnie. Po policzkach zaczęły mi spływać łzy wzruszenia. Wzruszenia, ponieważ została doceniona moja ciężka trzyletnia praca. Wzruszenia, bo spełniło się moje marzenie. Marzenie dziewczyny, które zrodziło się jeszcze w pierwszej klasie. „Edward” jest celem, który udało mi się osiągnąć. Nagroda Edwarda jest dla mnie zaszczytem. Zaszczytem, którego się nie spodziewałam, ale o którym ośmieliłam się marzyć. Jest punktem w moim życiu, który pokazuje, że ciężką pracą można dojść do wytyczonych przez siebie celów. Jednak doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że gdyby nie dobrzy ludzie, których mam tak wielu wokół siebie nie znajdowałabym się dzisiaj w tym miejscu. Niestety nie sposób wymienić wszystkich z imienia i nazwiska. Dlatego powiem tylko o kilku.
Na pierwszym miejscu pragnę serdecznie podziękować mojej Kochanej Mamie. Dziękuję mamo, że zawsze we mnie wierzysz. Dziękuję za to, że kiedy się potykam ty chwytasz mnie nim upadnę. Dziękuję za to, że w sytuacjach, kiedy nie pozwalałam Ci się złapać jesteś obok i pomagasz mi się podnieść. Dziękuję za to, że zawsze mogę na Ciebie liczyć. Za to, że jesteś dla mnie nieocenionym wsparciem i podporą. Pozwalasz mi Mamo popełniać błędy, cały czas przy mnie będąc. Cieszę się, że jesteś dzisiaj ze mną w dniu swoich urodzin.
Dziękuję… mojej przybranej, aczkolwiek jak najprawdziwszej babci, otaczającej mnie troskliwością myślę od dnia urodzin.
Chciałabym również serdecznie podziękować Dyrekcji, Gronu Pedagogicznemu oraz pozostałym pracownikom szkoły. Dyrekcji za stworzenie warunków, w których mogłam się rozwijać i zdobywać wiedzę. Za wyrozumiałość i zapał do rozwijania Gimnazjum nr 6. Gronu Pedagogicznemu za chęć do uczenia momentami bardzo niesfornej młodzieży. Za przekazywanie wiedzy. Nie tylko tej podręcznikowej, ale także tej życiowej wynikającej ze zdobytego doświadczenia. W tym miejscu pragnę złożyć szczególne podziękowania mojej wychowawczyni pani Annie Mróz, która była dla mnie zawsze wyjątkowym wsparciem i osobą, która dodawała mi swoim uśmiechem otuchy oraz wicewychowawczyniom. Pani Marcie Kmieciak, która towarzyszyła naszej klasie podczas pierwszego roku nauki oraz pani Jolancie Maćkowiak, która przejęła jej obowiązki w klasie drugiej i trzeciej. Obie panie tworzyły z panią Mróz duet nie do podrobienia, który potrafił zaradzić jeśli nie wszystkim to z pewnością wielu problemom. Wyrazy podziękowania kieruję także w stronę zawsze chętnej do działania pani Ewy Kaniewskiej, która rozwijała moje umiejętności polonistyczne. Podziękowania należą się także zawsze uśmiechniętemu panu Sebastianowi Kurkiewiczowi, który przez trzy lata przygotowywał mnie do Konkursów Wiedzy Religijnej. Dzięki niemu mogłam poszerzyć swoją wiedzę w tym kierunku. Swój udział w poszerzaniu mojej wiedzy religijnej miał także pan Robert Brylewski. To on podrzucał mi do czytania inspirujące książki.
W swoich podziękowaniach nie mogę zapomnieć o Koleżankach i Kolegach, z którymi dzieliłam radości i smutki. Dziękuję za to, że mogłam na was polegać. Czy w kwestii przesyłania notatek z lekcji, czy w kwestii zwykłej, ale jakże budującej rozmowy. Nagroda „Edwarda” jest także Waszym udziałem. Muszę jednak wspomnieć w tym miejscu o osobie, na której mogłam polegać w każdej sytuacji. Cieszę się, że trafiłam na taką przyjaciółkę jaką jest Asia Nowakowska, bo jak mawiał autor „Małego Księcia” Saint-Exupéry „Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.”
„Szóstka” nauczyła mnie pracowitości, dała wiele chwil szczęścia i pokazała, że nie muszę polegać tylko na sobie. Jej Pracownicy nauczyli mnie, że chociaż wraz z wchodzeniem w kolejne etapy życia przed człowiekiem stają nowe wyzwania, to posiadając wokół siebie armię dobrych ludzi jest on gotów sprostać wszystkiemu. Gimnazjum nr 6 to właśnie taka armia. Armia dobrych i empatycznych ludzi. To były dla mnie trzy szczęśliwe lata. A teraz nie pozostaje mi już nic innego jak tylko powiedzieć jeszcze raz: DZIĘKUJĘ.
Alicja Szerment
"To nie jest koniec,
To nawet nie jest początek końca,
To dopiero koniec początku"
Winston Churchill
Wspomnienia to coś, czego nikt nigdy mi nie odbierze, a wszystkie te związane z moją nauką w Gimnazjum nr 6 schowam, jak najgłębiej. Zawsze będę miło wspominać czas spędzony w murach „szóstki”, nie mogę uwierzyć w to, że moja droga tutaj dobiega końca.
Czuję jakbym wczoraj pierwszy raz mijała próg gimnazjum. Nigdy nie zapomnę wspaniałych ludzi, których tutaj poznałam: wyrozumiałych Pań Dyrektor, pomocnych nauczycieli, zabieganego personelu i roześmianych koleżanek i kolegów.
Pragnę podziękować za tak niezwykłe wyróżnienie jakim jest "Edward". To dla mnie ogromny zaszczyt. Nie potrafię znaleźć słów, by wyrazić swoje wzruszenie. Nigdy bym nie przypuszczała, że zasłużę na taką nagrodę. Chciałabym podziękować wielu osobom, które wpłynęły na moje życie.
Szczególne słowa uznania kieruję do moich Wychowawców: Pani Aldony Kwiecińskiej, której spokój i opanowanie koiły najtrudniejsze sytuacje szkolne oraz Pana Przemka Kosickiego, który zaszczepił we mnie wolę walki, siłę, by pokonywać własne ograniczenia.
Serdeczne podziękowania należą się również Pani Ani Domagale i Pani Ewelinie Urbaniak, za to, że uczyły mnie wierzyć w siebie. Dzięki Paniom miałam odwagę uczestniczyć w dużych projektach szkolnych, bez lęku, że sobie nie poradzę. To wiara Pań w moje umiejętności mnie uskrzydlała – bardzo serdecznie za to dziękuję. Mogę stwierdzić, że odmieniły Panie moje życie na lepsze.
Dziękuję także moim Koleżankom i Kolegom za wspólne żarty, smutki, za Wasze wsparcie i dobre słowo.
Mamo!, Tato! Tak bardzo się cieszę, że spotkał mnie zaszczyt zostania tegorocznym Edwardem i mam nadzieję, że jesteście ze mnie dumni, to przede wszystkim Wam zawdzięczam wszystko, co do tej pory osiągnęłam. Dziękuję za to, że nigdy nie przestaliście mnie wspierać.
Z żalem opuszczam Gimnazjum nr 6, obawiam się rozpoczęcia nowego etapu w życiu, kolejnego początku. Obiecuję dalej robić wszystko, aby nie zawieźć pokładanych we mnie nadziei. Dziękuję, że otrzymałam możliwość odkrycia samej siebie!
Agata Chełmińska
Kto wie co zakręt bliski kryje,
Drzwi tajemnicy, dziwną ścieżkę.
Tylem ją razy w życiu mijał,
Aż przyjdzie chwila, gdy nareszcie,
Otworzy mi się droga nowa.
John Ronald Reuel Tolkien
Trzy lata temu, kiedy przekroczyłem po raz pierwszy mury tej szkoły, wydawało mi się, że nie zabawię tutaj długo i wszystko potoczy się bardzo szybko. Uważałem, że jest to tylko nic nie znaczący przystanek w moim życiu. Trzy lata - to długi okres, nieoczekiwanie minął bardzo szybko.
Teraz kiedy wspominam wszystkie chwile, te lepsze i te gorsze, spędzone w Gimnazjum nr 6: na wycieczkach szkolnych, na przerwach, podczas lekcji, nie mogę uwierzyć, że mój czas w tej szkole dobiegł końca. We wrześniu chciałbym wrócić na swoje dawne miejsce, jednak będzie już ono zajęte przez kogoś innego. Niestety taka jest kolej rzeczy.
Pragnę podziękować wszystkim nauczycielom i Dyrekcji za cierpliwość, wyrozumiałość i wsparcie, którym zostaliśmy obdarzeni. W szczególności chciałbym podziękować mojej wychowawczyni, pani Ewie Kaniewskiej, która zawsze była dla mnie ostoją i wyznaczała mi drogę. Była i jest dla mnie jak rodzic - opiekuńcza i łagodna, a kiedy trzeba surowa.
Słowa mojego uznania kieruję również do mojej drugiej wychowawczyni, pani Magdaleny Kaczmarek, która zawsze była z nami i wkładała dużo pracy we wszystko co robiła. Uśmiechnięta, nawet w trudniejszych sytuacjach, aby wesprzeć innych na duchu.
Jak u każdego, w moim życiu było raz dobrze, a raz gorzej. Jednak dzięki pani Ewie i pani Magdzie wszystko wydawało się tylko chwilową słabością, małym kamyczkiem na drodze, który zostaje zapomniany tak szybko, jak się pojawił. Nie mogę również pominąć wspaniałych ludzi, z którymi miałem do czynienia.
Dzięki mojej klasie czas spędzony w tej szkole będzie niezapomnianym, trwałym w mojej pamięci, jak nic innego. Pozwolę sobie oznajmić, iż "szóstka" to najlepsze co mogło mnie spotkać. Na koniec chciałbym jeszcze raz wszystkim podziękować za wspólnie spędzony czas, za wspaniałe chwile, a także za te gorsze, dzięki którym mogłem się wiele nauczyć.
Mateusz Dąbrowski
Zawsze trzeba wiedzieć,
kiedy kończy się jakiś etap w naszym życiu.
Jeżeli uparcie chcemy w nim tkwić dłużej niż to konieczne,
tracimy radość i szansę poznania tego, co przed nami.
Paulo Coelho
Tymi słowami pragnę zakończyć edukację w "Szóstce".
Kiedy trzy lata temu przekraczałam mury Gimnazjum nr 6, nie zdawałam sobie sprawy, jak ważny to będzie etap w moim życiu. Nie sądziłam, że tak bardzo zwiążę się ze szkołą i ludźmi, których tu poznałam
Przychodząc tutaj, byłam zupełnie inną osobą. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że dzięki chwilom spędzonym w "Szóstce" nauczyłam się podążać własną drogą, poszukując nowych pasji i możliwości.
Pragnę z całego serca podziękować mojej Mamie, która nauczyła mnie pracowitości, odwagi i zawsze we mnie wierzyła. Podziękowania kieruję także w stronę Dyrekcji i Grona Pedagogicznego, za trud włożony w nasze wychowanie i kształcenie oraz za ogromną cierpliwość, bez której nie byłoby to możliwe. Dziękuję również wszystkim przyjaciołom, koleżankom i kolegom, dzięki którym przeżyłam wiele wspamniałych, niezapomnianych chwil. Całej klasie IIIb , za czas spędzony na lekcjach, przerwach i wycieczkach. Szczególne podziękowania składam Agnieszce Klimek. Jestem Tobie wdzięczna za współpracę w Samorządzie. Dzięki Twojemu wsparciu i nieustającej chęci do działania, była to dla mnie wielka przyjemność.
Za moment będę już absolwentką Gimnazjum nr 6, ale "Szóstka" na zawsze zapadnie mi w pamięć jako szkoła, w której spotkałam niezwykłych ludzi, zarówno tych, którzy na co dzień mnie oeniali, jak i tych, z którymi zawiązałam przyjaźń na całe życie.
Dziękuję
Marta Wawrzyniak
Nie płacz, że coś się skończyło,
tylko uśmiechaj się,
że ci się przytrafiło
Gabriel Garcia Marquez
Kiedy przychodziłam do tej szkoły 3 lata temu, bałam się. Dziś wiem, że wszystkie moje myśli i obawy były tylko wymysłem wyobraźni spowodowanym zasłyszanymi plotkami.
Mogę powiedzieć szczerze, że jest to świetna szkoła, a ja będę naukę w niej wspominać jeszcze przez wiele lat z wielkim sentymentem. Nigdy nie zapomnę osób, które tu spotkałam, a w szczególności nauczycieli, którzy choć na pierwszy rzut oka wydawali się grożni, okazali się wspaniałymi ludźmi.
"6" to świetna szkoła i wiem, że będę polecać ją wszystkim moim młodszym znajomym. To tutaj tak naprawdę uczyłam się życia, szacunku i dowiedziałam się, na czym polega prawdziwa przyjaźń.
Bardzo się cieszę, że otrzymałam tę nagrodę, ale uważam, że nie powinnam w swoich słowach ominąć podziękowania równie pracowitej osobie Paulinie Jaworskiej, która także zasłużyła na to wyróżnienie i z całego serca jej gratuluję.
Wiele z moich koleżanek przygnębia myśl, że to już koniec, że jutro wyjdziemy z tej szkoły i nie wrócimy we wrześniu. Uważam jednak, iż nie powinnyśmy być z tego powodu smutne, bo jak mówiłam już wcześniej nie powinniśmy płakać, że coś się skończyło, lecz uśmiechać, że się przytrafiło. A to, co się nam przytrafiło, jest i będzie warte naszych wspomnień i uśmiechów!!!
Za te 3 lata dziękuję Pani dyrektor, gronu pedagogicznemu oraz Radzie Rodziców i mam nadzieję, że kolejne lata ich pracy będą tak samo owocne jak te przeżyte z nami.
Alicja Cichy
Szukać prawdy,
kochać piękno,
chcieć dobro,
czynić najlepsze
- to zadanie i cel człowieka.
Moses Mendelssohn
Te słowa nasuwają mi się po trzech latach uczęszczania do "szóstki". Przez ten czas nauczyłem się poszukiwać prawdy, dostrzegać piękno w otaczającym mnie świecie, miałem też okazję poznać smak dobra i dostałem szansę odwzajemnienia go innym.
Tu spotkałem wielu ciekawych i życzliwych ludzi, zarówno wśród nauczycieli jak i moich rówieśników. Przekonałem się, że "Nie tylko wszechświat jest wyzwaniem dla człowieka. Człowiek jest wyzwaniem dla samego siebie", jak powiedział Michał Heller.
Te trzy lata były wyjątkowe i dziękuję za spędzone tu chwile, trud Grona Pedagogicznego, Rodziców i pozostałych pracowników szkoły.
Jakub Malczewski
Dzięki przyjacielowi życie jest mocniejsze, pełniejsze, jest w nim więcej piękna, i nieważne, czy jesteście blisko, czy daleko. Jeśli jesteście blisko, to wspaniale. A jeśli dzieli nas odległość, to i tak często o nim myślisz: zastanawiasz się, co porabia, czytasz listy, piszesz – dzielisz się życiem i doświadczeniem, służysz, szanujesz, adorujesz i kochasz.
Chrostopher Arthur Benson
Gdy po raz pierwszy przekraczałem mury tego budynku wydawało mi się, że będę tutaj tylko na chwilę, że „szóstka” to tylko chwilowy, nic nie znaczący przystanek w moim życiu, z którego wyjdę tak szybko, jak wszedłem, nie zostawiając nic i nic nie wynosząc. Na szczęście myliłem się. W ciągu tych pięknych trzech lat, zmieniłem moje poglądy. Spotkałem tutaj wielu wspaniałych ludzi, zarówno moich rówieśników, jak i naszych pedagogów. Nauczyłem się, że jedynym naszym ograniczeniem jesteśmy my sami, że jeśli tylko chcemy i bardzo zależy nam na osiągnięciu celu, to przy odpowiednim wkładzie pracy możemy to osiągnąć
Kiedy opuszczę nasze Gimnazjum pozostaną mi wspaniałe wspomnienia, a w szczególności przerwy spędzone na rozmowach z panem Brylewskim, filmy z panią Kaniewską, wyjścia z kołem geograficznym oraz Bal Klas Trzecich. Tak, te wszystkie wydarzenia na pewno zapadną mi w pamięć.
Tak więc chciałbym z całego serca podziękować całemu gronu pedagogicznemu za nieocenione pokłady wiary w mój sukces. Wam drodzy koledzy i koleżanki za te wszystkie piękne chwile, które razem przeżyliśmy. Na koniec chciałbym również podziękować Radzie Rodziców za wszystko, co zrobili nie tylko dla mnie, ale i dla nas wszystkich.
Przemysław Czyż