Oliwia Musiał z klasy II A
Odnoszę wrażenie, że czasami każdy musi przeczytać jakąś poważniejszą, bardziej wymagającą książkę. Constanze Köpp stworzyła właśnie taką książkę, porusza jeden z najtrudniejszych tematów. Temat śmierci jest tematem Tabu szczególnie dla dzieci. Śmierć jest dla ludzi bolesna, smutna i straszna. Wszyscy się jej boimy. Autorka chciała chociaż trochę przełamać ten strach, ale czy jej się to udało?
Franny jest śmiertelnie chora, dowiaduje się o swojej chorobie w wieku 8 lat. Od tego czasu próbuje żyć normalnie, na tyle na ile jest to możliwe. Wspiera ją rodzina i najlepsza przyjaciółka. Wie, że umrze i że każdego dnia jest coraz bliższa śmierci. W sumie jest radosnym dzieckiem, ale nie wierzy, że spełnią się jej marzenia o dorosłym życiu i byciu nauczycielką, ma 16 lat. Opowiada o swoim ludzkim życiu, po śmierci. Obserwuje stamtąd swoją rodzinę i przypomina sobie swoje życie. Dziewczyna rozmyśla o życiu i śmierci. Przez to ta książka jest pełna refleksji i trudnych pytań.
"Najdalsza podróż" naprawdę daje nadzieję, że po śmierci istnieje „ drugie życie” i, że można się na nią przygotować. Pomysł jest oryginalny i przeznaczony dla czytelnika w każdym wieku. Powinno powstawać coraz więcej takich książek, aby ludzie wiedzieli co w życiu jest najważniejsze, a najważniejsze jest same życie i rodzina.
Czytając ją byłam wzruszona i dumna z postawy głównej bohaterki, z tego, że jakoś to wszystko potrafiła wytrzymać. To bardzo smutna i pouczająca historia. To nie jest książka dla ludzi, którzy gustują w błahych historyjkach. Polecam ją serdecznie wszystkim, bez wyjątku (mam nadzieję, że nawet Ci lubujący w błahych historyjkach, ją przeczytają). Czuję się dzięki tej książce o wiele dojrzalsza. Choć krótka i niepozorna to i tak ważna i niezwykła.
























